reklama
reklama

37-LATKA NIE PADŁA OFIARĄ OSZUSTA

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: policja.pl

37-LATKA NIE PADŁA OFIARĄ OSZUSTA - Zdjęcie główne

foto policja.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskie Czujnością i rozsądkiem wykazała się 37-latka z gminy Stoczek Łukowski, z którą skontaktował się rzekomy pracownik departamentu bezpieczeństwa jednego z banków
reklama

Łukowscy policjanci prowadzą dochodzenie w sprawie oszustwa, którego ofiarą mogła paść 37-latka z gminy Stoczek Łukowski.

 

Pokrzywdzona poinformowała policjantów, że w miniony piątek skontaktował się z nią telefonicznie mężczyzna, przedstawiający się jako pracownik departamentu bezpieczeństwa jednego z banków. Oprócz imienia i nazwiska mężczyzna przekazał swój numer identyfikacyjny. Kobieta dowiedziała się od rozmówcy, że ktoś nieuprawniony próbował zalogować się na jej konto bankowe, że ktoś próbował ingerować w jej dane osobowe, którymi dysponuje bank. Dalej mężczyzna przekonywał 37-latkę o konieczności wprowadzenia dodatkowych zabezpieczeń i potrzebie zainstalowania oprogramowania AnyDesk na jej smartfonie. Ponaglając kobietę mężczyzna mówił jej, że właśnie w tym momencie ktoś próbuje już wypłacić pieniądze z jej konta i tylko zabezpieczenie które on proponuje uniemożliwi tą transakcję.

 

37-latka nie uległa namowom swego rozmówcy i powiedziała, że najpierw zweryfikuje jego dane w swym banku. Ten w dalszym ciągu nalegał by kobieta zainstalowała wskazywane przez niego oprogramowanie, że jest to jedyny sposób uniemożliwienia wypłaty pieniędzy z jej konta. Na szczęście rozsądna 37-latka nie uwierzyła w zapewnienia rzekomego pracownika departamentu bezpieczeństwa i kończąc z nim rozmowę natychmiast skontaktowała się z „prawdziwym” pracownikiem banku. Tam dowiedziała się, że nie ma pracownika o danym numerze identyfikacyjnym i przekazanym 37-latce nazwisku. Mimo to kobieta profilaktycznie zablokowała i zabezpieczyła swoje konto bankowe.

 

Wszystko na to wskazuje, że rozmawiający z 37-latką mężczyzna, który namawiał ją do zainstalowania oprogramowania AnyDesk, chciał „przejąć kontrolę” nad jej smartfonem lub komputerem. Kolejne jego działania prowadziłyby zapewne do przejęcia wszystkich danych umożliwiających prowadzenie operacji finansowych na koncie bankowym 37-latki. Tym razem dzięki czujności kobiety, oszust nie „wyprowadził w pole” rozsądnej 37-latki i nie miał dostępu do jej konta bankowego.

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama