reklama
reklama

Nie będzie remontu Placu Narutowicza. Będzie hektar kostki na targowicy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Nie będzie remontu Placu Narutowicza. Będzie hektar kostki na targowicy - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskie - Pokaz buty i arogancji - komentuje burmistrz Piotr Płudowski. - Mamy prawo zgłaszać swoje poprawki i to robimy - ripostuje radny Artur Gałach. Radni przyjęli budżet w nerwowej atmosferze.
reklama

Na stole, przy którym siedzi burmistrz leży pokaźna dokumentacja projektowa Placu Narutowicza. Ta sama, na którą radni zgodzili się wydać ponad 130 tys. zł. Jest pozwolenie na budowę, wszystkie zgody konserwatora zabytków i umowa z parafią Przemienienia Pańskiego. Jest w końcu kasa na ten cel (2,6  mln z Funduszu Inwestycji Lokalnych) i plan pozyskania dodatkowej. Według burmistrza inwestycja ma szansę na 75% finansowanie zewnątrzne. Klepnąć, ogłosić przetarg, wpuszczać ekipę budowlaną i robić.. Proste? Nie do końca. 

 

Oto kilka godzin przed sesją w prowadzonym przez działacza Prawa i Sprawiedliwość portalu pojawia się informacja, której nie zna jeszcze rada ani burmistrz. Otóż projekt przebudowy Placu Narutowicza, który, jak przypomniał na sesji burmistrz Płudowski był na pierwszym miejscu we wnioskach do budżetu radnych PiS idzie w odstawkę.  

Powód? Jest za drogi, (kosztorys opiewa na 4.5 mln zł) a w mieście są pilniejsze potrzeby.

Kostka na targowicy i remont Dmocha  

 

I tak oto radni koalicji PiS - Przymierze dla Ziemi Łukowskiej (Przeciw był Przemysław Wereszczyński z Przymierza)  w miejsce jednak dużej inwestycji zaproponowali kilkanaście mniejszych. O tym za chwilę. Wracając do Placu Narutowicza. Zdaniem koalicjantów złymi są przyjęte rozwiązania  projektowe: "m.in. zbyt mała liczba miejsc parkingowych, nawierzchnia granitowa w żółtym – wysoce niepraktycznym kolorze trudnym do utrzymania w czystości, zbyteczne i wręcz niepożądane w tym miejscu mgiełka i kurtyna wodna".  Zdaniem radnych  Placu Narutowicza "jest jeszcze w całkiem niezłym stanie". 

W mieście jest za to kilka pilniejszych zadań. I tak głosami PiS - PdZŁ (bez radnego Wereszczyńskiego)  do budżetu wprowadzone zostały m.in. 70 tys. zł na budowę ul. Stankiewicza i ul. B. Łukasiewicz.

Nową nawierzchnię za 165 tys. zł. zyskają ulice Chabrowa i Makowa. 250 tys. zł pójdzie na budowę ul. Bartniej, Za 320 tys. zł ma zostać utwardzony ponad hektar gruntu na targowicy. 

 

Za 230 tys zł  radni chcą remontować ul. Gałczyńskiego, za 400 tys. ul. Dmocha.120 tys. zł  ma kosztować ogrodzenie Przedszkola  nr 3. 

 

25 tys. zł pójdzie na wykonanie chodnika przy ul. Granicznej, a 180 na wymianę podłóg na korytarzach i w części sal  w "Jedynce"

 

Wcześniej głosami PiS - PdZł przy ostrym sprzeciwie Przemysława Wereszczyńskiego  przepadł pomysł wyłożenie 200 tys. zł. na dokumentację krytych boisk nad Krzną czyli wartego ponad 7 mln zł "Nowego Wembley". 

 

Fanom sportu na otarcie łez zostaje  300 tys. zł na wykonanie parku do ćwiczeń Street Workout.

 

Nie ostała się za to - proponowana przez Płudowskiego - tężnia solankowa w parku (1 mln zł) i rozbudowa amfiteatru. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama