Gajowniczek ze złotem, Kazanecka z brązem

Ekipa prowadzona przez Ryszarda Wałachowskiego była po cichu zaliczana do grona faworytów do miejsc medalowych. W imprezie wystartowało 160 zawodniczek z 60 klubów w Polsce. Nasze reprezentantki w walkach eliminacyjnych wygrały wszystkie pojedynki, awansując do decydujących walk popołudniowych, gdzie spotkały się już najlepsze zawodniczki w Polsce w tej grupie wiekowej.

Największy sukces odniosła Marta Gajowniczek. 14-latka została mistrzynią kraju w kat. 58 kg. Do finału awansowała wygrywając wszystkie walki przed czasem. W najważniejszym boju również nie dała żadnych szans rywalce, triumfując przed czasem, prowadząc 8:0.

Brązowy medal w kat. 62 kg wywalczyła Agata Kazanecka, zaś piąte miejsce stało się udziałem Julii Rosy w kat. 66 kg. Zawodniczka Wałachowskiego przegrała decydujące starcie o brązowy medal.

Siódmą pozycję w kat. 50 kg wywalczyła Kinga Kamola, zaś ósme Gabriela Bykowska w kat. 66 kg. Obie nieznacznie przegrały decydujące walki o strefę medalową. Dziesiąta w kat. 58 kg była Anna Kamola.

Drużynowo Armaty Stoczek Łukowski uplasowały się na czwartej pozycji z 60 sklasyfikowanych ekip. Triumfował Znicz Chęciny przed Cartusią Kartuzy i Cementem-Gryf Chełm.

TRENER MA GŁOS

Ryszard Wałachowski, Armaty Stoczek Łuk.

Kasia i Ewa służą jej pomocą

Marta to bardzo utalentowana zawodniczka, a do tego bardzo pracowita i ambitna. Już dawno została dostrzeżona przez trenerów najlepszego obecnie klubu w Polsce Cementu-Gryfa Chełm, gdzie obecnie trenuje na zasadach wypożyczenia, ale na wszystkich akcjach szkoleniowych, obozach klubowych dalej trenuje z nami. Przy sukcesach Marty trzeba wspomnieć o ważnej roli sióstr: Kasi i Ewy, które nie tylko są jej największymi kibicami, ale znacząco pomagają w różnych sytuacjach życiowych, za co im bardzo dziękuję. Dla Marty to kolejny sukces. W tym roku została już mistrzynią Polski kadetek w drużynie województwa lubelskiego.